Chmury wypierają bazy
Można uznać, że korzystanie z chmur danych jest o wiele lepszym rozwiązaniem niż poleganie na tradycyjnych bazach. Najprawdopodobniej za jakiś czas tradycyjne bazy i centra danych całkowicie znikną i zostaną zastąpione przez chmury lub ich nowsze wersje. Najważniejszą kwestią odróżniającą bazy czy centra od „chmur” jest ich lokalizacja. Baza znajduje się w konkretnej lokalizacji wewnętrznej, należy do jakiejś firmy i jest przez nią administrowana, natomiast chmura znajduje się w lokalizacji zewnętrznej – jest to o wiele bardziej opłacalna opcja. Utrzymanie własnej bazy okazuje się drogie i trudne z uwagi na coraz większe potrzeby odnośnie miejsca na dane. Większość nowoczesnych firm już w tej chwili rezygnuje z utrzymywania serwerów z dyskami o ogromnej pojemności, które dużo kosztują, wymagają regularnych konserwacji i robienia kopii zapasowych – przy czym zostaje świadomość, że jedna awaria i wszystko może zostać utracone. Z drugiej strony, cały czas powstają przedsiębiorstwa oferujące rozwiązania zdalne. W ich przypadku ma się gwarancję najwyższego bezpieczeństwa, jak również łatwego, niedrogiego i całodobowego dostępu do wszystkich danych.
Dlaczego akurat chmura?
Do niedawna lepiej opłacało się mieć bazę u siebie – aczkolwiek droga, była cały czas dostępna, a internet zawodził lub prędkość pobierania danych nie była zadowalająca. Obecnie sieć jest mniej zawodna, nie trzeba już korzystać z ciągłego wsparcia informatyków, żeby wszystko działało zgodnie z założeniami. Baza zorganizowana w chmurze ma też ogromną zaletę związaną z dostępem do niej z dowolnego komputera i dowolnego miejsca na świecie – zależy to wyłącznie od posiadanych uprawnień. Takie bazy są więc świetnym rozwiązaniem dla mobilnych przedsiębiorców, którzy ciągle podróżują po świecie.
No i dobrze – w ten sposób dane pozostają bezpieczne i dostępne. Powinno to zmusić informatyków do tworzenia nowych rozwiązań umożliwiających jeszcze łatwiejsze korzystanie ze zdalnych baz.
Mam wrażenie, że nieprędko jeszcze będzie można całkowicie zaufać chmurze, ale jeden rok dla informatyki oznacza tyle, co dwadzieścia lat w innej dziedzinie. Dlatego bądźmy dobrej myśli ;p